Może Was to zaskoczy ale coraz częściej spotykam się z baaardzo wczesnym bookowaniem pobytów Sylwestrowych (nawet rok wcześniej!!).  Z czego to wynika?

Odpowiedź jest prosta: im wcześniej tym taniej.

I nie mówię tu tylko o przelocie, ten akurat warto rezerwować dopiero na 3 miesiące przed wylotem (tak twierdzą tzw.frequent flyerzy), ale nawet sobie nie wyobrażacie jakie można dostać zniżki w hotelach na 12 miesięcy przed przylotem! Przykład? Proszę bardzo: Hotel Pullmont w Paryżu (tak, tak, ten tuż przy wieży Eiffel’a), cena na miesiąc przed Sylwestrem: 20 000 złotych za 3 dni! Za to drugiego stycznia 2016 roku ten sam pokój można na kolejnego Sylwestra zarezerwować już za 5 000 złotych. Spora różnica, prawda?

My spaliśmy w hotelu Novotel, żeby skorzystać z dobrych cen (choć już nie tak dobrych jakie moglibyśmy otrzymać na początku roku) zarezerwowaliśmy pobyt w sierpniu (oszczędność ok. 1000 złotych na 3-dniowym pobycie). W tym samym czasie skorzystaliśmy z promocji w RyanAir i bilety zdobyliśmy za nieco ponad 400 złotych co przy sylwestrowych taryfach jest naprawdę niezłą okazją! 

A jak było? O tym nasz fotoreportaż:)