Nie, nie będę w tym poście namawiać Was do mycia okien (chociaż nie ukrywam, że wierzę że czysts mieszkanie to większa motywacja np.do odchudzania i zdrowej diety):) Po zimie nasza skóra często jest szara i przesuszona, nasze ciało, które otulałyśmy warstwami jeansów i grubych swetrów tęskni za słońcem i krótkimi sukienkami. Najlepszym sposobem aby przygotować skórę na takie wiosenne przyjemności jest peeling i masaż.

Miałam okazję przetestować peeling z drobinkami o zapachu owoców w Hotelu Żubrówka w Białowieży polecany dla skór wrażliwych. Peeling delikatnie złuszczył mi martwy naskórek oraz złagodził i nawilżył całą skórę pozostawiając ją przyjemnie gładką. Idealne po zimie:)

Dodatkowo, masaż, który będzie doskonałym uzupełnieniem peelingu, doda nam energii i poprawi nastrój:) Ja wybrałam relaksacyjny z olejkami eterycznymi.

Przetesujcie same taki sposób na wiosenne porządki:)

Dziś przetestowany przeze mnie przepis na sernik light, w dodatku bez pieczenia i czasochłonnego gotowania!

Serdecznie Wam polecam, bo to pyszny, ekspresowy deser:)

Składniki na spód:

biszkopty podłużne lub okrągłe

Biszkopty ułożyć na spodzie dużej płaskiej salaterki.

Masa serowa:

760 g waniliowego serka homogenizowanego, schłodzonego

100 ml śmietany 30%, schłodzonej

4 łyżki cukru pudru

28 g żelatyny w proszku (7 łyżeczek) 

Żelatynę zalać wodą, odstawić na 10 minut do napęcznienia. Postawić na palniku i podgrzewać, mieszając, do całkowitego rozpuszczenia się żelatyny lub podgrzać w mikrofali. Nie doprowadzać do wrzenia (żelatyna straci swoje właściwości żelujące). Zdjąć z palnika, pozostawić do przestudzenia.

Śmietanę ubić na sztywno, pod koniec ubijania dodając cukier puder. Dodać serek w dwóch turach, cały czas miksując, do połączenia. Na sam koniec dodać przestudzoną żelatynę (wcześniej rozrobioną z 3 – 4 łyżkami masy serowej), dokładnie zmiksować.

Na biszkoptach w salaterce wylać masę serową. Włożyć do lodówki do stężenia. 

  
Smacznego:)